Google się obraziło
Google się obraziło. Przyznaję, że byłem przekonany, że w połowie konkursu czyli za 3 dni liczba zaindeksowanych witryn przekroczy 5 milionów. Jakież jest moje zdziwienie, kiedy cały czas dla zapytania ręceprecz odtybetu odnależć można niewiele ponad 200 tysięcy.
Owszem było ich więcej (ponad 2 miliony) ale najwyraźniej google się obraziło. Na forum o pozycjonowaniu wiele mówi się o sypiących się banach. Google, monopolista wśród wyszukiwarek, podobno zatrudnił fachowców od czyszczenia SERPów.
Może to i być straszne, ale przede wszystkim świadczy o tym, że google zdaje sobie sprawę, że nie radzi sobie z odsiewaniem spamu w sposób automatyczny. Może więc zamiast wyszukiwarki, stworzyć katalog Google?
Google spodziewało się, że wszyscy stosować będą wyłącznie etyczne techniki SEO, przeliczyło się i teraz widać, że nawet bardzo. Owszem zdarzają się osoby, które starają się walczyć ze spamem, ale to walka w zasadzie nie wiadomo z czym. Bo czym jest spam? Samo pozycjonowanie może być spamem, choćby jak najbardziej etyczne.
Dodaj komentarz